Monica Strandell rozpoczęła 4 lipca w Enervent Zehnder jako odpowiedzialna za finanse firmy i HR. Wcześniej przez długi czas pracowała w obsłudze międzynarodowych linii lotniczych.
– W tamtych czasach wybór zawodu był dość łatwy. W szkole lubiłem matematykę i geografię, studiowałem w szwedzkojęzycznej szkole biznesu. Chciałem połączyć podróżowanie i pracę, więc zadania związane z administracją finansową w linii lotniczej były, że tak powiem, idealną opcją. Później obszarem odpowiedzialności stał się również HR. Liczby są ważne, ale personel dba o to, aby cele zostały osiągnięte.
Monica dziękuje za dobre przyjęcie u nowego pracodawcy.
– Od początku czułam się mile widziana w firmie. Zarówno w Porvoo, jak iw Szwajcarii wszyscy byli przyjaźni i pomocni. Zacząłem pracę w Finlandii, kiedy właśnie rozpoczął się sezon wakacyjny, i natychmiast wyjechałem do Szwajcarii, aby spotkać się z kluczowym personelem Zehndera. To była świetna okazja, bo o sprawy związane z finansami i HR łatwiej załatwić się, gdy poznasz ludzi w centrali grupy w inny sposób niż tylko przez Teams.
Według Moniki fińska firma ma odpowiednią wielkość. Możliwe jest również obejrzenie całości z własnych zadań. A co najważniejsze, ludzie z różnych działów szybko się poznają. Podlega prezesowi Thomasowi Söderholmowi.
Monica nie znała wcześniej Enervent Zehnder i produktów firmy. Zamiast tego mówi, że technologia budowlana zadomowiła się już dawno temu.
– Mój ojciec pracował w branży elektrycznej, a mój brat zawsze pracował w branży HVAC. Połączył ich między innymi branżowy humor i oczywiście słyszałem sprawy zawodowe związane z branżą w inny sposób. Innymi słowy, urządzenia wentylacyjne nie były na początku zupełnie nową rzeczą, mówi.
W wolnym czasie morze i las są ważnymi elementami, a Monika dużo się porusza. Przyznaje się również do bycia zapalonym narciarzem.
